niedziela, 5 lipca 2009

Pajęczynki;-)


4 komentarze:

ma.ol.su pisze...

Niczym wytrawna hafciarka musi się taki pajączek napracować(i nad wzorem namyśleć?) zanim jego dzieło powstanie.
Inna rzecz; PO CO te sidła!
Bardzo ładnie to pokazałaś Donata.

Anonimowy pisze...

Już miałam napisać, że paskudztwo jakieś pokazujesz, a tu ma.ol.su wyjechała z tym haftowaniem i...zastanowiłam się.Faktycznie ma rację: pajączki tworzą dzieła koronkowe!
Ale te koronki to niebezpieczne sidła.W końcu pajączki są drapieżnikami, jakoś muszą zdobyć jedzonko, a w markecie je tępią, to muszą sobie radzić.
Buziaczki przesyłam:))

joan pisze...

Nie przepadam za pająkami... a właściwie przepadam, gdy tylko je widzę he he.
Ale pajęczyny zawsze mnie zachwycały, zwłaszcza po deszczu.
Buziale na dobranoc :)

* sylvia * * 333 * pisze...

Trudno nie zgodzić się z poprzedniczkami. Pajęczyny są piękne,ale z daleka.Ja nie cierpię pająków. Dobrze,ż nie uchwyiłaś jakiegoś :/
Sama nie wiem czy ja się ich boję czy po prostu się nimi brzydzę,ale wydaje mi się,że jedno i drugie.

Także życzę kolorowych snów bez żadnych pająków. I wiem co mówię, kiedyś śnił mi się pająk na pustyni i nie był on fatamorganą.
Dobranoc :*