poniedziałek, 9 listopada 2009

Moje działkowe chryzantemy;-)

5 komentarzy:

juras pisze...

pozdrawiam miło

ma.ol.su pisze...

Śliczne, i że Ci nie wymarzły? przecież u Was też mróz już był.
Pozdrowień dużo

Anonimowy pisze...

I to w pieknym slonecznym kolorze :)
Pozdrawiam deszczowo!

Anonimowy pisze...

A czemu nie stoją na fortepianie?
No to ja pozdrawiam cieplutko:))

* sylvia * * 333 * pisze...

"Chryzantemy złociste, w póllitrówce po czystej..." ;)))

Dobranoc, a ja tu jeszcze musze zostać i szukać informacji o Dorach, aojdach, Delfach i innych takich, ech...

Kolorowych snów :)