Te surowczeki, mniem mniam, wole takie surowki ktore gotowe, samej mi sie nie chce robic, wiec jadam je tylko bedac w Polsce, tutaj tego nie ma!
O matko kochana!!!
Jeśli mam do wyboru do bólu roślinną suróweczkę i czerwone mięsko (koniecznie porządnie przyrządzone), to wygrywa u mnie zwierzęcy drapieżnik. Zieleninka może być na deser :)
Prześlij komentarz
Blog z fotografiami fauny, flory, krajobrazów itp... itd...
Mapka pochodzi ze strony: www.se.plźródło "AURA"
3 komentarze:
Te surowczeki, mniem mniam, wole takie surowki ktore gotowe, samej mi sie nie chce robic, wiec jadam je tylko bedac w Polsce, tutaj tego nie ma!
O matko kochana!!!
Jeśli mam do wyboru do bólu roślinną suróweczkę i czerwone mięsko (koniecznie porządnie przyrządzone), to wygrywa u mnie zwierzęcy drapieżnik. Zieleninka może być na deser :)
Prześlij komentarz