Było w dole;-)

czwartek, 29 stycznia 2009

Teraz w górze;-) Zachód słońca widziany z ósmego piętra.

ma.ol.su pisze...: Chłodne, styczniowe niebo, zachmurzone częściowo, podobne do naszej sytuacji gospodarczej... odpukać w niemalowane.; czwartek, stycznia 29, 2009 4:56:00 PM
Anonimowy pisze...: No i ten zachód słońca trochę niewyraźny - w reklamach na to proponują rutinoscorbin...
Pozdro...; czwartek, stycznia 29, 2009 6:13:00 PM
Donata pisze...: odpukujemy; czwartek, stycznia 29, 2009 6:52:00 PM
Anonimowy pisze...: Moja droga, wiesz jak lubię zachody słońca:)
Nowai; czwartek, stycznia 29, 2009 9:50:00 PM
Donata pisze...: wiem Nowai
buzial; czwartek, stycznia 29, 2009 10:10:00 PM
* sylvia * * 333 * pisze...: Śliczne zdjęcie, nawet trochę przerażające, wygląda jakby było zrobione nie z ósmego piętra, lecz z wyższego.

Pozdrawiam, tobie też życzę miłego weekendowania :*; piątek, stycznia 30, 2009 6:27:00 PM
* sylvia * * 333 * pisze...: Dzięki, Tobie też miłej niedzieli życzę :*; niedziela, lutego 01, 2009 11:40:00 AM
* sylvia * * 333 * pisze...: Miłego wieczorku i kolorowych snów życzę :*; niedziela, lutego 01, 2009 9:08:00 PM
Anonimowy pisze...: A ja takiego ladnego zachodu nie widzialam przedtem :); poniedziałek, lutego 02, 2009 6:18:00 PM
erisya nor pisze...: Donata,

same here :)

love from malaysia

p/s: love all you photos; poniedziałek, lutego 02, 2009 7:00:00 PM