Ano w Peru :) Wspaniałe święto. Na pewno świetnie się tam bawią ;)
A co do piosenki to tekst nie jest jakiś szczególny. Ot facet czuje,że nie pasuje do świata, nazywa siebie poczwarą i dziwakiem, a skóra kobiety doprowadza go do płaczu. To tak w wielkim skrócie ;) Ale nuta mi się podoba :)
6 komentarzy:
To chyba są tereny sąsiadujące z Twoją działką, z takimi ładnymi, starymi drzewami?
Całkiem niezłą masz pogodę, Donata. U mnie bez ustanku potężnie leje, a teraz jeszcze burza gwałtowna się przetacza.
Pozdrawiam
Very nice photo!!
No właśnie, gdzie to słonko?
Pozdrawiam cieplutko:))
Super blog zapraszam do mojego http://swiat-z-mojego-punktu-widzenia.blog.onet.pl/
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Indian w Peru!!! :D
Zapalmy razem fajkę pokoju ;)
Pozdra... znaczy Hawk! :)
Ano w Peru :) Wspaniałe święto. Na pewno świetnie się tam bawią ;)
A co do piosenki to tekst nie jest jakiś szczególny. Ot facet czuje,że nie pasuje do świata, nazywa siebie poczwarą i dziwakiem, a skóra kobiety doprowadza go do płaczu. To tak w wielkim skrócie ;) Ale nuta mi się podoba :)
Kolorowych snów, Hawk :D
Prześlij komentarz