Dostałam je...

poniedziałek, 27 października 2008

...od Jagi z bloga http://jagaztireni.blogspot.com/

Anonimowy pisze...: No śliczne sobie wirtualne kwiaty przesyłacie. Szkoda, że tutaj nie można wstawić emotikonka, bo ode mnie też dostałabyś różyczkę.... :-)))
Milutkiego dnia; wtorek, października 28, 2008 8:14:00 AM
Donata pisze...: próbowałam już tu też wstawić kod,
ale nie wchodzi ;-(; środa, października 29, 2008 5:24:00 AM
Anonimowy pisze...: A ja myślałam, że może dostałaś je od niej w realu... Ale i tak miło bardzo. Echhh, gdzie Ci panowie, żeby nas różami obsypywać?:). Miłego dnia! Nowai; środa, października 29, 2008 7:01:00 AM
Jaga pisze...: Dziękuje i jeszcze raz przepraszam.Położyło mnie i musze uwazac jest jesień i moja astma może sobie przypomniec ze istnieje.Buziale; środa, października 29, 2008 8:39:00 AM